Klub Młodego Chemika

dzeniu · Wysłany: Nie 18:33, 12 Mar 2006 Temat postu: zmienianie kolorów

Widzialem kiedyś roztwór który zmienia kolory, to bylo bodajżeskrobia z perhydrolem.Niestety nie znam mroporci, ile razy probowalem tyle razy mi nie wyszlo Sad

.Może ktos wie o co biega Smile

szpaner · Wysłany: Nie 20:14, 12 Mar 2006 Temat postu:

coś mi się wydaje, że tam była jeszcze jodyna.
Sądzę, że wyglądało to tak, że pojawiał sięi zanikał niebieski kolor?

dzeniu · Wysłany: Nie 20:35, 12 Mar 2006 Temat postu:

oooooooooo a znasz proporcje do tej miksturki Very Happy

czerwony-smok · Wysłany: Nie 21:02, 12 Mar 2006 Temat postu:

chodziło Ci pewnie o reakcje charakterystyczną skrobi która to pod wpływem rotworu jodu zmienia kolor na ciemnogranatowy

ja robiłem to tak że rozpuszczałem 1 g jodu i 2 g jodku potasu w 15 cm3 wody i potem dodawałem wkraplaczem kilka kropli do roztworu skrobi.

(witam forumowiczów bo przerwie) Wink

Kwazar · Wysłany: Nie 21:31, 12 Mar 2006 Temat postu:

Taki sam jest efekt z NaOH + glukoza + barwnik indygo karmin tyle, że kolor zmienia się z zielonego na czerwony Wink

.

Witam czerwonego smoka Razz

czerwony-smok · Wysłany: Nie 21:33, 12 Mar 2006 Temat postu:

... nie mówiąc już o fenoloftaleinie i innych wskaźnikach Laughing

Kwazar · Wysłany: Nie 21:42, 12 Mar 2006 Temat postu:

No tak, ale przy fenoloftaleinie kolor nie zmnienia się przy wstrząśnięciu i po chwili nie powraca do pierwotnego koloru Wink

Chyba, że masz jakiś nieznany mi przpis Smile

.

czerwony-smok · Wysłany: Nie 21:45, 12 Mar 2006 Temat postu:

no tak ale w temacie pisze "zmiana kolorów" a nie tymczasowa zmiana kolorów więc mamy oboje racje Wink

widziałem ostatnio wzór strukturalny fenoloftaleiny i mnie rozwalił... już wiem dlaczego nie uczą w szkole co "to" jest dokładnie Wink

Kwazar · Wysłany: Nie 21:54, 12 Mar 2006 Temat postu:

I całe szczęście, że niektórych rzeczy nie uczą w na lekcji chemii. W 1 klasie gim chemica pokazywała spalanie siarki, oczywiscie wszyscy się zaczeli podniecać co to by było jakby tak wrzucił zapałkę do środka Very Happy

. Albo kolega do mnie taki tekst: "to ty masz tą siarkę żółtą czyli ona się szybciej spala niż ta z zapałek bo tam są barwniki" Very Happy

czerwony-smok · Wysłany: Nie 22:01, 12 Mar 2006 Temat postu:

aż strach pomyśleć co się będzie działo przy uplastycznianiu siarki... Wink

Kwazar · Wysłany: Nie 22:03, 12 Mar 2006 Temat postu:

Już sobie wyobrażam te teksty: "wow ile musiałeś zdrapywać siarki z zapałek" lub "A nie wybuchnie ci ta siarka?" Laughing

czerwony-smok · Wysłany: Nie 22:19, 12 Mar 2006 Temat postu:

albo nawet najprostsze "ej stary.. k***a co to jest?" Laughing

dzeniu · Wysłany: Nie 22:32, 12 Mar 2006 Temat postu:

jak by sie tak zapytal na siarke to bym mu powiedzial że to żelatyna i czy chce sprubować Wink

szpaner · Wysłany: Pon 15:25, 13 Mar 2006 Temat postu:

nie znam proporcji. Ale to bardzo efektowne doświadcznenie. wiem tylko, że jod pełni jedynie rolęwskaźnika, więc wystarczy kilka kropel jodyny.

czerwony-smok · Wysłany: Pon 17:42, 13 Mar 2006 Temat postu:

jod wykrywa nawet bardzo małe ilości skrobi bo był masowo używany dawniej jak za komuny fałszowano śmietanę mąką (żeby jej było więcej czyli żeby zrobić "coś z niczego") i wtedy dzięki ww. reakcji łatwo można było takie oszustwo wykryć Wink